Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Myślałam, że jestem za gruba... Christianity - Articles - Młodzież
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Myślałam, że jestem za gruba...
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 4/2007 → Młodzież



Zawsze byłam energiczną, pełną radości życia dziewczyną. W pewnym okresie mojego życia zaczęło się to jednak zmieniać – zbyt poważnie podchodziłam do niektórych trudności, łudząc się na dodatek, że sama im podołam. Problemy zaczęły mnie po prostu przerastać. Przeżywałam bardzo atmosferę w swoim domu, w którym były ciągłe awantury, chowanie uraz itd. Poza tym – jak większość dziewcząt w moim wieku – uważałam, że jestem za gruba...

Zaczęłam się odchudzać. Stopniowo poznawałam tego smutne efekty, ale konsekwentnie dążyłam do wyznaczonego sobie celu. Bardzo schudłam, ale też zaczęły wypadać mi włosy, miałam problemy z paznokciami, skórą, pojawiło się u mnie wiele innych dolegliwości, o których do tej pory nie miałam nawet pojęcia. W końcu przestałam miesiączkować. Moje życie wcale lepiej nie wyglądało, mimo iż osiągnęłam to, czego chciałam. Moja ówczesna rzeczywistość to ciągłe problemy, zamartwianie się nauką, troska o każdy centymetr ciała, dokładne wymierzanie sobie każdego posiłku... To było okropne, brakowało mi już sił do zabawy i czasu dla przyjaciół. Wprawdzie miałam coraz lepsze oceny, ale jednocześnie byłam coraz bardziej samotna. Nie umiałam sobie z tym wszystkim poradzić. Zwróciłam się do Boga – jedynej pomocy. Starałam się zaufać Mu, jak tylko mogłam; często mówiłam: „Boże, ratuj mnie, pomóż mi, nie zostawiaj mnie!”. Modliłam się koronką do Miłosierdzia Bożego i to mnie uratowało.

Byłam jednak nadal zamknięta na opinie innych. Kiedy ludzie mówili mi, że jestem za chuda, odbierałam to jak komplement i cieszyłam się ze swojej figury. Byłam wtedy o krok od anoreksji – a może to była już choroba? W pewnym jednak momencie sama zaczęłam się poważnie martwić o własne zdrowie, ponieważ wyniki moich badań lekarskich były okropne. Zrozumiałam, że to, co zrobiłam ze sobą, było okrutne i wymierzone przeciw planowi Bożemu. Pan obdarzył mnie życiem i darem macierzyństwa, a ja usilnie próbowałam to zniszczyć...

Dziś to rozumiem, ale niestety muszę płacić wysoką cenę za popełnione błędy. Przez długi czas musiałam przyjmować tabletki, aby móc w ogóle miesiączkować. Teraz pojawiła się nadzieja, że będzie lepiej. Mimo iż lekarka powiedziała mi, że jestem już zdrowa, to wiem, jak wiele zależy ode mnie samej. Jeżeli nie będę o siebie dbać, mogę wszystko na nowo stracić. Modlę się wciąż, żebym mogła być jeszcze matką i urodzić w przyszłości zdrowe dzieci. Uczę się szanować to, co dał mi Bóg, i staram się odżywiać roztropnie. To trudne powrócić do siebie po tak długiej nieobecności... Bo rzeczywiście moje życie nie było już życiem w całym tego słowa znaczeniu. Było puste. Dziwne, ale sama sobie zgotowałam ten los.

Dziś wiem, Komu zawdzięczam to, że żyję, że wróciła mi nadzieja. Wiem, że mogę być szczęśliwa – ale nie bez Boga.

Ostrzegam wszystkie dziewczyny: nie bądźcie głupie, nie dajcie się zwieść tym wszystkim kreatorom mody, obrazom szczuplutkich modelek! To sztuczny świat. Prawdziwe piękno jest w nas samych, w naszej indywidualności, odmienności, w tym, co potrafimy dać innym. Życzę wszystkim, byśmy jak najszybciej uświadomili sobie, że ważne jest to, jacy jesteśmy, a nie, jak wyglądamy.

Anna 

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: