Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Fatimskie orędzia w historii Christianity - Articles - Temat numeru
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Fatimskie orędzia w historii
   

Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr,
Miłujcie się! 4/2007 → Temat numeru



Orędzie fatimskie jest jasne i jed­no­znacz­ne: aby uchronić człowieka i ludzkość od sa­mo­zagła­dy, konieczne jest na­wróce­nie, odwrócenie się od grzechu i powrót do Boga. Z perspektywy 90 lat, jakie upły­nęły od czasu objawień w Fatimie, widzimy, jak hi­sto­rycz­ne wydarzenia po­twier­dzają au­tentycz­ność tego orę­dzia.

Matka Boża w Fatimie przypomniała ewangeliczną prawdę, że ludziom do szczęścia, tak naprawdę, potrzebny jest tylko Wszechmocny Bóg, który powołał nas do istnienia i pragnie doprowadzić wszystkich do pełni szczęścia w niebie. My ze swej strony powinniśmy ze wszystkich sił dążyć do zjednoczenia się z Nim w miłości, krocząc trudną i wąską drogą wiary. Trzyczęściowe orędzie Matki Bożej jest orędziem Ewangelii. Zostało przekazane dzieciom podczas objawienia 13.07.1917 r.

W pierwszej części tajemnicy fatimskiej Matka Boża ukazała dzieciom przerażającą wizję piekła. W ten sposób przypomniała prawdę Ewangelii, że ostateczną konsekwencją odrzucenia Boga przez człowieka jest wieczne potępienie. W drugiej części tej tajemnicy Maryja wskazała najskuteczniejszy sposób ratunku przed piekłem. Jest nim oddanie się Jej do całkowitej dyspozycji, aby mogła nas prowadzić trudną drogą wiary pod krzyż Jej Syna, naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Oddając się całkowicie do dyspozycji Maryi, będziemy uczyć się wierzyć i zawsze ufać Bogu. Ma to się wyrazić: po pierwsze – w odwróceniu się od grzechu i w życiu w stanie łaski uświęcającej; po drugie – w codziennej modlitwie (szczególnie polecany jest różaniec i lektura Pisma św.); po trzecie – w comiesięcznej spowiedzi i jak najczęstszym przyjmowaniu Jezusa w Eucharystii. Natomiast trzecia część tajemnicy fatimskiej mówi o historycznych konsekwencjach kryzysu wiary i moralności, a więc o tym, jakie mogą być skutki odrzucenia fatimskiego orędzia w historii ludzkości.

 

Orędzie fatimskie w historii

W zdu­mie­wa­ją­cy spo­sób speł­ni­ły się prze­po­wied­nie fa­tim­skie do­ty­czą­ce wydarzeń w Ro­sji, wy­bu­chu II woj­ny świa­to­wej, prześladowań Kościoła katolickiego, zamachu na życie Ojca Świętego, upad­ku systemu ko­mu­ni­stycz­ne­go. Matka Boża w Fa­ti­mie uświa­do­mi­ła nam, że przy­szłe losy świa­ta są uza­leż­nio­ne od po­sta­wy lu­dzi. Je­że­li ludzie będą wier­ni Chrystusowi i Jego Ewangelii, historia po­to­czy się w do­brym kie­run­ku, je­że­li natomiast od­rzu­cą Dekalog i oddadzą się na służbę grzechowi, wtedy pojawią się woj­ny, różnego rodzaju reżimy totalitarne, zbrodnie ludobójstwa i okrutne prześladowania.

13.07.1917 r. Mat­ka Boża po­wie­dzia­ła dzieciom w Fatimie: „Woj­na zbli­ża się ku koń­co­wi, ale je­że­li lu­dzie nie prze­sta­ną ob­ra­żać Boga, to w cza­sie pon­ty­fi­ka­tu Piusa XI roz­pocz­nie się jesz­cze gorsza dru­ga woj­na…”. (W 1938 r., jeszcze za pontyfikatu Piusa XI, Hitler zaanektował Czechy). Nie­ste­ty, w Eu­ro­pie pro­ces od­chodzenia od war­to­ści chrze­ści­jań­skich cią­gle się po­głę­biał, do­pro­wa­dza­jąc wielu lu­dzi do odwrócenia się od Boga i życia w grzechu. W listopadzie 1917 r. w Rosji prze­ję­li wła­dzę walczący z Bogiem ideo­lo­dzy ko­mu­ni­zmu. Posługując się kłam­stwem, przemocą, nie­na­wi­ścią i zbrod­nią, stworzyli ZSRR – rządzony przez jed­ną z naj­bar­dziej zbrod­ni­czych dyk­ta­tur w historii ludzkości. Natomiast w Niem­czech, podczas de­mo­kra­tycz­nych wy­bo­rów w 1932 r., wyborcy w zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści opo­wie­dzie­li się za anty­­chrze­ści­jań­ską, zbrodniczą, ate­istycz­ną ide­olo­gią na­ro­do­we­go so­cja­li­zmu. W sposób demokratyczny wybrali i oddali władzę opę­ta­ne­mu przez siły zła Adolfowi Hi­tle­rowi oraz jego partii narodowych socjalistów.

Zlek­ce­wa­że­nie fa­tim­skie­go orę­dzia, od­rzu­ce­nie Dekalogu i Boga pogrążyło ludz­kość w moralnej ot­chła­ni, a w konsekwencji do­pro­wa­dziło do wybuchu II woj­ny świa­to­wej. Speł­ni­ły się więc sło­wa Mat­ki Bo­żej wy­po­wie­dzia­ne w Fatimie 13.07.1917 r.: „Gdy pew­nej nocy uj­rzy­cie nie­zna­ne świa­tło, wiedz­cie, że jest to wiel­ki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrod­nie. Bę­dzie woj­na, głód, prze­śla­do­wa­nie Ko­ścio­ła i Ojca Świętego”. Świa­tło to było wi­dzia­ne w całej Europie w nocy z 25 na 26.01.1938 r. Było to ostatnie ostrzeżenie przed wybuchem II wojny światowej.

Ta straszna wojna była kon­se­kwen­cją zła, które na­gro­ma­dzi­ło się w Europie i w świecie. Bóg po­zwo­lił lu­dziom skon­su­mo­wać owoce ich grzechów, aby doprowadzić ich do opamiętania i nawrócenia. W tym znaczeniu II wojna światowa była karą Bożą za grzechy. Jan Pa­weł II z oka­zji 50. rocz­ni­cy wy­bu­chu II woj­ny świa­to­wej po­wie­dział, że była ona jedną z naj­bar­dziej nie­ludz­kich tragedii na­szej hi­sto­rii i że „po­zwo­li­ła nam namacalnie do­świad­czyć po­tę­gi »władcy tego świa­ta« (J 14, 30), który może zwo­dzić su­mie­nia przez fałsz, przez gar­dze­nie czło­wie­kiem i pra­wem oraz przez kult wła­dzy i siły”. 

Ostrzeżenia III tajemnicy

Kochający Bóg przygotował nam wspaniałą przyszłość, jednak gdy odrzucamy życie z Nim, czekają nas nieuniknione konsekwencje tego wyboru: wojny, nienawiść, zniszczenie, cierpienie i śmierć, a po śmierci piekło.

Opublikowany w 2000 r. tekst trzeciej tajemnicy fatimskiej ma charakter proroczej wizji. Kardynał Ratzinger wyjaśnia ją następująco: „Anioł z ognistym mieczem stojący po lewej stronie Matki Bożej przypomina podobne obrazy z Apokalipsy. Przedstawia groźbę sądu wiszącą nad światem. Myśl, że świat może spłonąć w morzu ognia, nie jawi się już bynajmniej jako wytwór fantazji: człowiek sam przez swe wynalazki zgotował na siebie ognisty miecz”. Tej niszczącej sile zła może przeciwstawić się tylko Matka Boża wraz z ludźmi, którzy przyjmują Jej wezwanie do pokuty i nawrócenia. Prorocza wizja trzeciej tajemnicy fatimskiej w symboliczny sposób mówi o wielkich prześladowaniach, cierpieniach i męczeństwie wielu wyznawców Chrystusa, wśród których są również kapłani, biskupi oraz papieże dwudziestego wieku. Wielkie zniszczenia i prześladowania są spowodowane przez ludzi zniewolonych przez ateistyczne ideologie walczące z Bogiem, a w sposób szczególny przez komunizm. Miejsce tych dramatycznych wydarzeń przedstawione jest w symbolicznym obrazie.

W tej prorockiej wizji III części tajemnicy fatimskiej w sposób syntetyczny został ukazany obraz wielkich zniszczeń, cierpienia, prześladowań, męczeństwa chrześcijan oraz wojen, które miały lub mają nastąpić jako skutek odrzucenia przez ludzi ewangelicznego wezwania do nawrócenia i wiary w Ewangelię.

Matka Boża uświadomiła nam, że utrata wiary jest największą tra­ge­dią czło­wie­ka i całych narodów. Jest to więk­szym zagrożeniem aniżeli wojny nu­kle­ar­ne, róż­ne kataklizmy i katastrofy. Fak­tem jest, że w minionym, XX, wieku na­stą­pił wiel­ki kry­zys wiary. To wła­śnie wte­dy ate­iści – zarówno ko­mu­ni­stycz­ni, jak i fa­szy­stow­scy – do­szli do wła­dzy, co w krót­kim czasie do­pro­wa­dzi­ło do naj­więk­szych w hi­sto­rii ludz­ko­ści zbrod­ni lu­do­bój­stwa. Wię­cej chrze­ści­jan zgi­nę­ło w XX w. z po­wo­du nie­na­wi­ści do ich wiary ani­że­li w pierw­szych XIX wie­kach od na­ro­dze­nia Chry­stu­sa.

Trze­ba tu wspo­mnieć o niezwykle krwa­wych prze­śla­do­wa­niach Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go w Mek­sy­ku (1926 – 1930) przez, zio­ną­cy nie­na­wi­ścią do wie­rzą­cych, ate­istycz­no-masoński rząd. Tysiące księ­ży i wier­nych zo­sta­ło za­mor­do­wa­nych tylko za to, że praktykowali swoją wiarę. Po­dob­na była sy­tu­acja w Hiszpanii (1936 – 1939), kie­dy to ate­istycz­ne rzą­dy ko­mu­ni­stów i so­cja­li­stów, kie­ru­jąc się nie­na­wi­ścią do Chry­stu­sa, wy­mor­do­wa­ły 13 bi­sku­pów, 4184 księży, 2648 za­kon­ni­ków i za­kon­nic oraz dzie­siąt­ki ty­się­cy świeckich katolików. Ko­ściół ka­to­lic­ki był trak­to­wa­ny za­rów­no przez ko­mu­nizm, jak i przez ate­istycz­ny na­zizm hi­tle­row­ski jako naj­więk­szy wróg, któ­re­go trze­ba uni­ce­stwić. Osta­tecz­nym ce­lem za­rów­no ko­mu­ni­stów, jak i hi­tle­row­ców oraz masonów było i jest cał­ko­wi­te znisz­cze­nie Kościoła katolickiego. Dla­te­go w tak bez­względ­ny, be­stial­ski sposób mę­czo­no i mor­do­wa­no du­cho­wień­stwo oraz lu­dzi wie­rzą­cych w Meksyku, Hiszpanii, Portugalii, w so­wiec­kich ła­grach i w hi­tle­row­skich obo­zach kon­cen­tra­cyj­nych.

 Po­świę­ce­nie Ro­sji

W swo­im fa­tim­skim orę­dziu Mat­ka Boża pro­si­ła o codzienną modlitwę różańcową za grzeszników, o ofia­ro­wa­nie Ko­mu­nii św. wy­na­gra­dza­ją­cej w pierw­sze soboty mie­sią­ca, o po­świę­ce­nie Ro­sji i ca­łe­go świa­ta Jej Nie­po­ka­la­ne­mu Ser­cu. 8 grud­nia 1942 r. po raz pierw­szy tego poświęcenia dokonał w formie prywatnej pa­pież Pius XII. Jest rzeczą za­dzi­wia­ją­cą, że od tego dnia na­stę­pu­je se­ria klęsk hi­tle­row­skiej armii na wszyst­kich fron­tach to­czą­cej się wojny. Czyż nie jest za­sta­na­wia­ją­ce, że wszyst­kie zna­czą­ce zwycięstwa nad ar­mią nie­miec­ką miały miejsce w li­tur­gicz­ne świę­ta Matki Bo­żej? Mianowicie: 2 lutego 1943 – zwy­cię­stwo pod Stalingradem; 15 sierp­nia 1943 – zo­sta­je zdo­by­ta Sy­cy­lia; 8 wrze­śnia 1943 – Ita­lia prze­cho­dzi na stro­nę alian­tów; 15 sierp­nia 1944 – alian­ci lądują w Tu­lo­nie; 8 maja 1945, w świę­to Mi­cha­ła Ar­cha­nio­ła, patrona Niemiec, podda­ją się ostat­nie grupy wojsk nie­miec­kich; 15 sierp­nia 1945 – osta­tecz­nie ka­pi­tu­lu­je Ja­po­nia i koń­czy się II wojna świa­to­wa. Losy woj­ny roz­strzy­gnę­ły się więc po­mię­dzy dwo­ma głów­ny­mi świętami ma­ryj­ny­mi: między 8 grud­nia 1942 a 15 sierp­nia 1945 roku.

Jeśli chodzi o naszą naj­now­szą hi­sto­rię, to trzeba mieć świa­do­mość, że za­mach na życie Jana Paw­ła II, zor­ga­ni­zo­wa­ny przez ate­istycz­ne siły wal­czą­ce z Bo­giem i Ko­ścio­łem ka­to­lickim, nastapił 13 maja 1981 r., a więc do­kład­nie w rocz­ni­cę pierw­sze­go ob­ja­wie­nia się Mat­ki Bo­żej w Fa­ti­mie. Cu­dow­ne oca­le­nie Ojca Świętego jest ko­lej­nym po­twier­dze­niem praw­dzi­wo­ści i ak­tu­al­no­ści fa­tim­skie­go orę­dzia. W pierw­szą rocz­ni­cę zamachu na swoje życie, 13.05.1982 r., Ojciec Święty Jan Paweł II po­je­chał z piel­grzym­ką do Fatimy, aby podziękować Matce Bożej za cu­dow­ne oca­le­nie życia. Powiedział wte­dy: „Daty te spotkały się ze sobą w taki spo­sób, że musiałem odczuć, iż jestem tu­taj przedziwnie wezwany. I oto dzi­siaj przybywam. Przybywam po to, aże­by w tym miejscu po­dzię­ko­wać Bo­żej Opatrz­no­ści (…). Jedna ręka wy­mie­rza­ła broń, a druga zmie­ni­ła kie­ru­nek kuli”. Oj­ciec Święty przy­po­mniał, że przyjechał do Fa­ti­my w tym celu, „(…) by raz jeszcze w imie­niu ca­łe­go Kościoła wy­słu­chać orę­dzia, które 65 lat temu po­pły­nę­ło z ust wspólnej Matki, za­tro­ska­nej o los swo­ich dzieci. Dziś to orędzie jest bardziej aktualne i na­glą­ce niż kie­dy­kol­wiek. Jak bo­wiem nie pa­trzeć bez trwogi na falę se­ku­la­ry­zmu i per­mi­sy­wi­zmu, któ­re jak­że po­waż­nie zagrażają pod­sta­wo­wym war­to­ściom moralnych zasad chrze­ści­jań­skich?”. W dra­ma­tycz­nych słowach Papież wyraził swój ból, „(…) że we­zwa­nie do pokuty, na­wró­ce­nia, mo­dli­twy nie spotkało się i nie spotyka z takim przy­ję­ciem, jak powinno! O Serce Nie­po­ka­la­ne – wołał Oj­ciec Święty – pomóż nam przezwyciężyć grozę zła, któ­re ciąży nad ludz­ko­ścią i zamyka drogi ku przy­szło­ści”.

Nie można za­po­mnieć o dacie 25 mar­ca 1984 roku, kiedy to na pla­cu św. Pio­tra, w obec­no­ści figurki Mat­ki Bo­skiej Fa­tim­skiej, Jan Pa­weł II w łącz­no­ści z bi­sku­pa­mi ca­łe­go świa­ta do­ko­nał aktu po­świę­ce­nia Ro­sji i ca­łej ludz­ko­ści Nie­po­ka­la­ne­mu Ser­cu Naj­święt­szej Ma­ryi Pan­ny. We­dług oce­ny s. Łu­cji do­pie­ro wtedy w całej peł­ni zo­sta­ła speł­nio­na proś­ba Mat­ki Bo­żej wy­ra­żo­na w Fa­ti­mie. Sio­stra Łu­cja za­po­wie­dzia­ła, że po tym ak­cie od­da­nia sta­nie się cud. Rze­czy­wi­ście, w nie­dłu­gim czasie do­cho­dzi do roz­pa­du ca­łe­go blo­ku ko­mu­ni­stycz­ne­go. Roz­wią­za­nie Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Związku Radzieckiego na­stą­pi­ło po nie­uda­nym pu­czu 22 sierp­nia 1991 roku, a więc w dniu, w któ­rym Ko­ściół wspominał przez długie lata Niepokalane Serce Maryi. Wi­dać więc nie­zwy­kły łań­cuch wy­da­rzeń po 25 mar­ca 1984 roku, trwa­ją­cy do 22 sierp­nia 1991 roku, któ­re po­twier­dza­ją praw­dzi­wość i ak­tu­al­ność fa­tim­skie­go orędzia.

 

Lekcja historii

Historia uczy, że ile­kroć lu­dzie odrzucali Chrystusa oraz cały system wartości, który On nam prze­ka­zał, zawsze prowadziło to do po­wsta­nia zbrodniczych systemów to­ta­li­tar­nych, ludobójstwa, do upadku kul­tu­ry, wolności oraz moralnej de­ge­ne­ra­cji społeczeństw – słowem do stwo­rze­nia prawdziwego piekła na zie­mi. Tak więc Matka Boża w Fatimie przypomniała nam, że największym za­gro­że­niem dla ludzkości jest od­rzu­ce­nie Boga i Jego praw, zarówno przez tę najbardziej rozpowszechnioną men­tal­ność życia takiego, jakby Bóg nie istniał, jak i ateizmu w wydaniu ko­mu­ni­stycz­nym, faszystowskim, sa­ta­ni­stycz­nym czy propagowanym przez ideologię New Age.

Wyrazem obecnego kry­zy­su wia­ry w Europie jest upadek mo­ral­ny, wy­ra­ża­ją­cy się w braku sza­cun­ku do życia, w masowym mordowaniu nie­na­ro­dzo­nych, w eutanazji, w roz­wią­zło­ści sek­su­al­nej, antykoncepcji, w pla­dze roz­wo­dów, narkomanii itd. Od­rzu­ce­nie chrze­ści­jań­skie­go systemu war­to­ści prowadzi zawsze do za­bój­cze­go to­ta­li­ta­ry­zmu władzy, a osta­tecz­nie do sa­mo­znisz­cze­nia. Dla­te­go tak bardzo niebezpieczni są ci wszy­scy politycy, którzy po­pie­ra­ją aborcję, eutanazję, porno­gra­fię i mo­ral­ny per­mi­sy­wizm; to samo oczywiście odnosi się do grupujących ich partii po­li­tycz­nych.

Ojciec Święty Jan Paweł II pisał: „Po upad­ku w wielu krajach ideologii, które wią­za­ły politykę z to­ta­li­tar­ną wizją świa­ta – przede wszyst­kim mark­si­zmu – pojawia się dzisiaj nie mniej po­waż­na groźba za­ne­go­wa­nia pod­sta­wo­wych praw osoby ludz­kiej i po­now­ne­go wchłonięcia przez po­li­ty­kę na­wet potrzeb re­li­gij­nych, za­ko­rze­nio­nych w sercu każ­dej oso­by ludzkiej: jest to groź­ba sprzy­mie­rze­nia się de­mo­kra­cji z re­la­ty­wi­zmem etycznym, który pozbawia życie spo­łecz­no­ści cy­wil­nej trwa­łe­go mo­ral­ne­go punk­tu odniesienia, od­bie­ra­jąc mu w spo­sób ra­dy­kal­ny zdol­ność po­zna­wa­nia praw­dy. Jeśli bo­wiem nie ist­nie­je żad­na osta­tecz­na praw­da, będąca prze­wod­ni­kiem dla dzia­łal­no­ści po­li­tycz­nej i nadająca jej kie­ru­nek, ła­two o in­stru­men­ta­li­za­cję idei i prze­ko­nań dla ce­lów, ja­kie stawia so­bie władza. Hi­sto­ria uczy, że de­mo­kra­cja bez war­to­ści łatwo się prze­mie­nia w jaw­ny lub za­ka­mu­flo­wa­ny to­ta­li­ta­ryzm” (Ve­ri­ta­tis splen­dor, 101).

 

Samozagłada narodów?

Orędzie fatimskie mówi również, że niektóre narody mogą zginąć. To ostrzeżenie brzmi poważnie i wzywa do nawrócenia, ponieważ życie takie, jakby Boga nie było, praktyczny materializm, legalizacja antykoncepcji, aborcji, eutanazji, pornografii, związków homoseksualnych oraz inne znaki upadku wiary i moralności – prowadzą do otwartego odrzucenia Boga oraz do degeneracji moralnej i biologicznej całego narodu. Wielu ludzi nie chce słuchać głosu sumienia, głosu zdrowego rozsądku i tego, co Chrystus mówi poprzez Ewangelię i nauczanie Kościoła. Wielu dało się uwieść propagandzie lewicowych i liberalnych środków masowego przekazu, które sączą w swych odbiorców szatański jad ateizmu, promując demoralizację i kulturę śmierci. Czy katolicy oraz ludzie dobrej woli przyjmą ostrzeżenie zawarte w trzeciej tajemnicy fatimskiej, że największym zagrożeniem dla nas wszystkich jest ateizm i życie takie, jakby Bóg nie istniał?

Nie można zapominać, że wypełnienie proroctwa fatimskiego nie jest czymś nieuniknionym. To nie jest tak, że przyszłości nie da się już zmienić. Wszystko zależy od postawy ludzi, od ich wolnego wyboru. Jeżeli usłuchamy wezwania do nawrócenia, to wtedy zapowiedziane nieszczęścia nie nastąpią. Jeżeli zaś go nie usłuchamy, to będziemy musieli ponieść konsekwencje swoich grzesznych wyborów. Boża sprawiedliwość wyraża się w tym, że największą karą za grzechy są same konsekwencje tychże grzechów. Prorocza wizja trzeciej tajemnicy fatimskiej ostrzega i przypomina, że przyszłość ludzkości uzależniona jest od wolnego wyboru ludzi, od ich opowiedzenia się za Bogiem lub przeciwko Niemu. Ta wielka fatimska przestroga z wezwaniem do pokuty i nawrócenia ma zmobilizować naszą wolę i siły do konsekwentnego kroczenia drogą wiary, do pokuty i wytrwałej modlitwy. Tylko w ten sposób można zapobiec nienawiści, wojnom, przelewowi krwi, degradacji moralnej i biologicznej naszego narodu oraz uchronić siebie i innych od wiecznego potępienia.

Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział w Fatimie, że najistotniejszą treścią orędzia fatimskiego jest wezwanie, aby „modlić się, modlić się i jeszcze raz modlić się” (13 maja 1982 r.). W ten sposób Papież przypomniał, że człowiek oraz naród, który się modli, jest zjednoczony z Bogiem, a więc ma największy skarb i nie musi się lękać przyszłości.

Fatimskie wezwanie do nawrócenia jest skierowane do mnie i do Ciebie – jest to wezwanie do pójścia drogą wiary do pełni szczęścia w niebie. Potrzebna jest tylko zgoda i decyzja pójścia drogą wiary za Chrystusem.

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: