Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Istnienie nieśmiertelnej duszy Christianity - Articles - Wiara i nauka
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Istnienie nieśmiertelnej duszy
   

Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr,
Miłujcie się! 2/2009 → Wiara i nauka



W czasach ZSRR sowieccy ateiści kpili sobie z ludzi wierzących w istnienie nieśmiertelnej ludzkiej duszy, twierdząc, że jej nie ma, bo nie widać jej na prześwietleniu. Inni byli przekonani, że dusza ludzka jest materialną energią i da się ją badać, ale są i tacy ateiści, dla których dusza to tylko produkt ludzkiego mózgu lub zwykłe złudzenie.

Ci wszyscy, którzy nie wierzą w Boga oraz w istnienie nieśmiertelnych ludzkich dusz, powinni uświadomić sobie prosty fakt, że duchowy wymiar rzeczywistości jest niedostępny poznaniu zmysłowemu, a jego istnienie można odkryć tylko na drodze uczciwego i konsekwentnego poszukiwania prawdy, która nieskończenie przekracza świat doświadczalny naszymi zmysłami. I tak na przykład byłoby szczytem braku zdrowego rozsądku szukać mądrości i wiedzy u człowieka, badając jego mózg rezonansem magnetycznym. O istnieniu duchowego wymiaru naszego człowieczeństwa, czyli o istnieniu nieśmiertelnej duszy, świadczą takie przejawy jej działania, jak myślenie, miłość, dobroć, zmysł moralny, sumienie, samoświadomość itd.

Trzeba z pokorą wsłuchiwać się w orędzie tych ludzi nauki, którzy szczerze szukają prawdy i nie są zniewoleni ideologicznymi uprzedzeniami. Jednym z takich naukowców jest laureat Nagrody Nobla, neurofizjolog J.C. Eccles (zob. poprzedni artykuł), który opierając się na badaniach ludzkiego mózgu, doszedł do wniosku, że tylko niematerialny podmiot może wytwarzać myśli i zjawiska psychiczne, a świadomość nie może być produktem materii. Idąc tym tropem, prof. Eccles wywnioskował, że istnieje duchowa ludzka dusza – niematerialny umysł, który posługuje się materialnym mózgiem i działa poprzez niego.

Przejawy istnienia duchowej duszy

Jest prawdą wiary, że w momencie zapłodnienia, to znaczy połączenia się komórek męskiej i żeńskiej, Bóg stwarza indywidualną, nieśmiertelną duszę, która nie ginie po oddzieleniu jej od ciała w chwili śmierci. To dzięki niej człowiek nosi w sobie Boży obraz i Boże podobieństwo, zalążek wieczności, który „nie może być sprowadzany do samej tylko materii” (Gaudium et spes, 18; por. 14).

Kiedy mówimy o nieśmiertelnej ludzkiej duszy, to powinniśmy pamiętać, że dotykamy tajemnicy ludzkiego ja z jego samoświadomością, wolnością, myśleniem, miłością, wyobraźnią, kreatywnością. Spośród wszystkich stworzeń tylko człowiek ma rozum, wolną wolę, samoświadomość, możliwość refleksji nad sobą samym. Swoimi myślami może wnikać duchowo w makro- i mikrokosmos i je poznawać, a także tworzyć naukę, rozumować, osądzać, wartościować, tworzyć pojęcia abstrakcyjne. Oczywistym znakiem istnienia pierwiastka duchowego w człowieku jest również nasza zdolność komunikacji za pomocą języka, z gramatyką i logiką myślenia (czego w ogóle nie ma w świecie zwierząt). Co więcej, człowiek nieustannie czyni postęp w nauce, w rozwoju cywilizacji (od liczydła do komputera, od łuku po statki kosmiczne itd.), natomiast zwierzęta zawsze czynią to samo i w taki sam sposób.

To dzięki duchowej duszy człowiek jest istotą rozumną i wolną, ma samoświadomość, jest otwarty na prawdę, miłość, dobro i piękno, ma sumienie i zmysł moralny, dzięki któremu może odróżniać dobro od zła, wierzyć lub nie wierzyć w Boga. Te wszystkie przejawy życia duchowego są nieobecne w życiu zwierząt z tej prostej przyczyny, że nie mają one duchowej duszy. I tu sam zdrowy rozsądek podpowiada, że wiara w reinkarnację świadczy o wyjątkowej naiwności jej wyznawców i o braku zdroworozsądkowego myślenia u nich.

Harmonijny rozwój człowieka od momentu poczęcia jest zaprogramowany przez „informację” (kod genetyczny) znajdującą się w każdej komórce ludzkiego organizmu. To właśnie ta zakodowana genialna „informacja” organizuje rozwój ciała, zarządza nim i nadaje mu kierunek. Jest ona znakiem istnienia i działania indywidualnej ludzkiej duszy, która tak jednoczy, ożywia i kształtuje materię, że staje się ona ciałem konkretnego człowieka. Dusza objawia się w ludzkim ciele i jako duchowa rzeczywistość osobowego ja jest obecna w każdej komórce ludzkiego organizmu.

Fakty bilokacji

 

Jednym z argumentów wskazujących na istnienie duchowej duszy w człowieku są liczne udokumentowane fakty bilokacji w życiu świętych. Dzięki specjalnemu darowi otrzymanemu od Boga święci mogli się przemieszczać swoim duchem w miejsca odległe nieraz o tysiące kilometrów, aby przychodzić z pomocą potrzebującym. Ich ciało pozostawało w miejscu zamieszkania, natomiast dusza była równocześnie obecna w innym miejscu, aby nieść konkretną pomoc. Pomimo tego, że to była duchowa obecność, inni ludzie mogli ich widzieć i rozmawiać z nimi.

Ukazywanie się dusz czyśćcowych

Fakt ukazywania się dusz w czyśćcu cierpiących ludziom żyjącym na ziemi, aby prosić ich o modlitwę w swojej intencji, świadczy o istnieniu ludzkiej duszy i o dalszym jej życiu po śmierci ciała. Mamy liczne świadectwa świętych, których Bóg obdarzył specjalnym charyzmatem spotykania się z duszami cierpiącymi w czyśćcu, przychodzącymi z prośbą o modlitwę i ekspiację za swoje grzechy. Trzeba tu mocno podkreślić, że możliwość spotykania się z duszami czyśćcowymi jest specjalnym darem Boga. Natomiast każda próba wywoływania dusz zmarłych i kontaktu z nimi w seansach spirytystycznych jest otwieraniem się na działanie złych duchów, które doskonale potrafią się kamuflować i podszywać pod osoby zmarłe – dlatego takie praktyki są zawsze grzechem ciężkim.

Doświadczenia z granicy śmierci

O istnieniu i życiu po śmierci duszy ludzkiej mówią doświadczenia ludzi, którzy w śmierci klinicznej zbliżyli się do granicy prawdziwej śmierci. W książce Immortality, the Other Side of Death jej autorzy: Gary R. Habermas i J.P. Moreland, udokumentowali wiele przypadków osób, w tym również niewidomych, które doświadczyły śmierci klinicznej. Jeden z niewidomych, który w tragicznym wypadku doznał śmierci klinicznej, po odzyskaniu przytomności w najdrobniejszych szczegółach opisał akcję reanimacyjną służby medycznej, którą obserwował „oczami” swojej duszy. Również inni niewidomi od urodzenia opisywali przebieg swej reanimacji z takimi detalami, jak kolor ubioru czy rodzaj biżuterii personelu medycznego.

Stwierdzenie zaniku fal mózgowych przez dłuższy czas jest obecnie najważniejszą definicją naturalnej śmierci. Zostały zbadane przypadki osób, u których badania encefalograficzne wykazały, że nastąpił u nich całkowity zanik fal mózgowych, czyli że ustała praca ich mózgu. Istnieją udokumentowane fakty, iż podczas śmierci klinicznej, kiedy mózg tych osób w ogóle nie pracował, pamiętały one, po powrocie do życia, najmniejsze szczegóły wydarzeń właśnie z tego okresu zaniku pracy mózgu. Jest to oczywisty znak, że ludzka świadomość jest niezależna od mózgu i istnieje po śmierci ciała.

Gary R. Habermas i J.P. Moreland opisują przypadek kobiety, u której badania encefalograficzne wykazały śmierć mózgu – i dlatego została ona uznana za zmarłą. Jednak po trzech i pół godzinach od stwierdzenia zgonu, gdy jej ciało wieziono do kostnicy, kobieta owa nagle odzyskała świadomość i podniosła prześcieradło, które zakrywało jej twarz. Później opowiadała, że podczas zabiegów reanimacyjnych znajdowała się ponad swoim ciałem i wszystko dokładnie widziała i słyszała. Precyzyjnie opisała najdrobniejsze detale tego, co się wtedy wydarzyło. Wszystko pamiętała z okresu, gdy jej mózg był w stanie śmierci. Przypadek ten został szczegółowo zbadany przez lekarzy, którzy ze zdumieniem stwierdzili, że relacja pacjentki jest całkowicie zgodna z prawdą.

Jedność duszy i ciała

Człowiek jest jednością cielesno-duchową. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za »formę« ciała; oznacza to, że dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę” (365).

Ojciec Święty Jan Paweł II przypomina nauczanie Kościoła o jedności ludzkiej istoty, „której rozumna dusza jest per se et essentialiter formą ciała. Dusza duchowa i nieśmiertelna jest zasadą jedności człowieka, jest tym, dzięki czemu istnieje on jako całość – »corpore et anima unus« – jako osoba. Powyższe definicje oznaczają nie tylko to, że również ciało, któremu przyrzeczone zostało zmartwychwstanie, będzie miało udział w chwale; przypominają także o więzi łączącej rozum i wolną wolę z wszystkimi władzami cielesnymi i zmysłowymi. Cała osoba, włącznie z ciałem, zostaje powierzona samej sobie i właśnie w jedności duszy i ciała jest podmiotem własnych aktów moralnych” (Veritatis splendor, 48).

Współczesna nauka mówi nam, że co 7 – 9 lat następuje całkowita wymiana, na poziomie atomów, całej materii w ludzkim ciele, w tym także w mózgu. Pomimo tego nie stajemy się co 7 – 9 lat nowymi osobami. Tym, co sprawia, że pomimo upływu czasu człowiek pozostaje jeden i ten sam, jest duchowa dusza, będąca zasadą jedności. Człowiek jest jednością duszy i ciała. Nie jestem w stanie myśleć o sobie w oderwaniu od swego ciała i nie mogę go traktować jako niepotrzebnego balastu. Teologia współczesna wyjaśnia, że ciało jest symbolem duszy i jest ukształtowane jako autorealizacja duszy. Dusza ludzka ma nieustanne odniesienie do materialnego ciała, także po jego śmierci, żyjąc w Chrystusie, „oczekuje” jego zmartwychwstania. W tym kontekście jasno widać, że reinkarnacja jest całkowitym zaprzeczeniem prawdy o człowieku, którą objawił Chrystus. Pismo św. wyraźnie mówi: „(…) postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hbr 9, 27); „(…) po śmierci nie ma powrotu” (Syr 38, 21). Reinkarnacja sankcjonuje rasistowską ideologię kastowości w hinduizmie i kwestionuje niepowtarzalność życia człowieka na ziemi, podczas którego decyduje się jego wieczność – zbawienie albo potępienie. Kto wierzy w reinkarnację, odrzuca Chrystusa i oddaje się pod panowanie sił zła. Dusza, będąc duchową rzeczywistością, przekracza świat materii i ze swej natury jest nieśmiertelna, ponieważ Bóg nieustannie utrzymuje ją w istnieniu. Bóg wzywa każdego człowieka do miłości, czyli do bezinteresownego daru z siebie, do wspólnoty ze sobą przez Chrystusa w Duchu Świętym. Według kard. Ratzingera posiadanie duszy oznacza, że człowiek jest chciany, znany i kochany przez Boga; oznacza bycie stworzeniem wezwanym przez Boga do wiecznego dialogu miłości z Nim. Jeżeli jednak człowiek całkowicie odrzuca to wezwanie, uporczywie trwa w grzechach i nie chce, aby Bóg, w swoim Nieskończonym Miłosierdziu, dokonał cudu ich przebaczenia, to wtedy takie życie prowadzi do największego nieszczęścia, jakim jest wieczne piekło egoizmu. Przez świadomie i dobrowolnie wybierane zło człowiek może całkowicie zniszczyć w sobie zdolność do miłości, zerwać więzy miłości łączące go z Bogiem i innymi ludźmi – a więc wybrać piekło – ale nie może siebie unicestwić, bo osobowe ja, utrzymywane przez Boga w istnieniu, jest niezniszczalne. Człowiek może zabić swe ciało, ale nie ma mocy, aby unicestwić swoją duszę.

Od red.: W następnym numerze „Miłujcie się!” zostanie opublikowany artykuł o tym, co o istnieniu nieśmiertelnej duszy mówi Pismo św.

 

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: