Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Nadzieja na zwycięstwo Christianity - Articles - Młodzież
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Nadzieja na zwycięstwo
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 3/2009 → Młodzież



Pragnę podzielić się z tymi, którzy walczą z nałogiem onanizmu i ciągle z nim przegrywają, nadzieją na zwycięstwo. Wierzę, że Pan Jezus może wszystko i że On pokonał na drzewie krzyża każdy grzech i wszelkie zło, a Jego Święta Krew jest silniejsza niż wszystko inne.

Nałóg ten rozpoczął się u mnie dosyć wcześnie, około 17. roku życia. Nie wiedziałam, że to wszystko pociągnie za sobą takie skutki. Gdzie był początek? Nie bez znaczenia było dla mnie to, co czytałam, co oglądałam, na jakie filmy patrzyłam. To wszystko zachowuje nasza pamięć, nasza podświadomość, nasza psychika i wcześniej czy później może przynieść to różne skutki.

Walkę o czystość podejmowałam wiele razy. Czasem wydawało się, że udało mi się ją zwyciężyć, że to już naprawdę koniec moich zmagań, lecz nałóg niestety powracał. Pan Jezus mówił w Ewangelii, że zły duch wraca do wymiecionego mieszkania i bierze ze sobą inne, złośliwsze duchy – tak właśnie było w moim przypadku. Każda przegrana walka kończyła się dla mnie dołkiem psychicznym, łzami, niemal załamaniem, ogromnym smutkiem… Błagałam Jezusa, żeby zabrał to ode mnie, żeby mnie od tego uwolnił.

Dzisiaj wiem, że On może wszystko, ale wymaga też naszej osobistej pracy. Jeśli ktoś upada, przegrywa kolejne potyczki, niech pomyśli, że nie jest sam, że jest z Nim Jezus, a On wszystko wie; że inni ludzie też walczą, że wielu z nich Jezus uwolnił od onanizmu. Ja mocno wierzę, że jestem wolna dzięki modlitwie innych ludzi. Jestem świadoma, że mogą przyjść trudne momenty. Nie liczę na swoje siły, lecz na Bożą pomoc i łaskę.

Tą ufnością pragnę dzielić się z tymi, którzy walczą, którym trudno. Najważniejsze, żeby się nie zniechęcać i przychodzić do Jezusa jako grzesznica czy grzesznik. Po każdym upadku jak dziecko przyznać się do swojej słabości, a On – poda swą dłoń, podniesie i uwolni, da siłę do pokonania tego nałogu, da siłę do zwycięstwa.

Któż jak Bóg?! Niech będzie uwielbiony i błogosławiony Jezus, który przyszedł jako Dziecię na ziemię, aby nas odkupić, aby nas zbawić i wyzwolić z mocy ciemności.
Chwała Jezusowi!

 

Czytelniczka

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: