Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Wspólnie z Bogiem dacie radę Christianity - Articles - Młodzież
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Wspólnie z Bogiem dacie radę
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 5/2001 → Młodzież



Pochodzę z rodziny wielodzietnej, katolickiej, w której co wieczór wspólnie modlimy się, a w niedzielę uczęszczamy na Mszę św. Pomimo dużej wiary i zgody w mojej rodzinie, w pewnym momencie mojego życia czegoś mi zaczęło brakować.

Nie miłości, lecz może raczej szczerej rozmowy. Takiej prawdziwej, otwartej rozmowy brakuje mi w zasadzie do dziś. Teraz jestem, dzięki Bogu, wolnym człowiekiem, dlatego mogę wam opowiedzieć, jak udało mi się podnieść z dna. Zawdzięczam to Bogu i tylko Jemu.

     Moja mama zawsze mi powtarzała, że Bóg zsyła na ludzi tylko takie problemy, z którymi mogą sobie poradzić. Również z samogwałtem można sobie poradzić. Dopiero teraz zrozumiałem, że przez te wszystkie dni, kiedy obrażałem Boga, On do mnie mówił, On był przy mnie. Wszystko, co przeszedłem: nieprzespane noce, po których byłem zlany potem i łzami, myśli natrętne, które nie dawały mi spokoju, wszystkie chwile, w których bałem się spojrzeć w lustro, podczas których czułem się jak największy grzesznik świata, wtedy, gdy chciałem umrzeć... to wszystko miało jakiś cel. Walka, którą podjąłem, zrobiła ze mnie innego człowieka. Teraz dostrzegam wartości, które wcześniej dla mnie nie istniały. Teraz już nie chciałbym podejmować współżycia seksualnego przed ślubem. Zależy mi bardzo na przyjaźni i prawdzie, wcześniej negowałem wszystkich i wszystko. Dziewczyny traktowałem przedmiotowo, były dla mnie tylko obiektem fascynacji i podniecenia. Teraz jest zupełnie inaczej. Zależy mi na dziewczynach, które kochają Boga, nie przeklinają, nie rzucają się chłopcom na szyję, na takich, które są dziewicami. Dostrzegam ich piękno i to, że mają za wzór Maryję. Zacząłem też inaczej myśleć o Bogu, Kościele, życiu wiecznym.

     Wy też możecie zwalczyć ten grzech. Bóg nie opuszcza nigdy i daje moc do przezwyciężania słabości. Mamy szczęście my, którzy rozumiemy, że samogwałt jest grzechem, bo podejmujemy wysiłek, by z nim walczyć. Są natomiast ludzie – a znam wielu takich – którzy uważają takie postępowanie za normalne, i to jest dopiero zgubne.

     Jeżeli chcecie przezwyciężyć swoją słabość, pamiętajcie, by przede wszystkim trzymać się Boga. Rozpoczynajcie i kończcie dzień modlitwą, często korzystajcie z sakramentów świętych. Tak planujcie swój dzień, by mieć jak najmniej czasu wolnego: uczcie się, uprawiajcie sport, spotykajcie się z przyjaciółmi. Zawsze noście przy sobie medalik lub krzyżyk. Nie szukajcie okazji do podniecenia. Kiedy upadniecie, ale będzie wam bardzo źle, to oznaka, że Bóg jest przy was, że nie zapomina. Wierzę, że wspólnie z Bogiem dacie radę.

Andrzej

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: