Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Kocham życie z Chrystusem Christianity - Articles - Młodzież
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Kocham życie z Chrystusem
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 3/2002 → Młodzież



Niech Imię Pańskie będzie uwielbione, bo Pan uczynił dla mnie wielkie cuda! Poznałem Boga i naprawdę idę Jego ścieżkami. Zawdzięczam to wspaniałej dziewczynie – Aldonie. To, że Chrystus zawsze mieszkał w jej sercu, miało ogromne znaczenie dla mojego nawrócenia.

Gdy byłem chłopcem, ciekawiło mnie bardzo, co takiego mój tata ukrywał w swojej szafie. Były to kasety pornograficzne. Mogłem mieć 8-9 lat, kiedy na skutek kontaktu z pornografią zacząłem grzeszyć przez masturbację. Grzeszyłem tak aż do 21 roku życia. Pomyślcie sobie, żyłem 13 lat w tak ciężkim grzechu! Pornografia zabrała mi tyle lat dzieciństwa i cały okres dojrzewania... I choć modliłem się co wieczór do Boga, to nie „wypływałem na głębię”.

Przełom w moim życiu nastąpił wtedy, gdy poznałem Aldonę. To dzięki niej zacząłem chodzić częściej do kościoła. Moja dusza zaczęła rozkwitać, lecz grzech jeszcze we mnie tkwił. Dzięki temu, że Jezus działał przez moją dziewczynę, przestałem palić papierosy, pić alkohol, który i tak mi nie smakował, piłem, żeby nie być uznanym za mięczaka. To dzięki Aldonie skończyła się moja przygoda z narkotykami. Nie mogę dziś uwierzyć, że aż tak grzeszyłem! Byłem w środku naprawdę dobrym człowiekiem, ale uzależnienia i nieczystość niszczyły we mnie wiele uczuć. Najtrudniej mi było wygrać z grzechem masturbacji. Walczyłem prawie rok. W czystości wytrzymywałem około półtora tygodnia i znów upadałem. Wątpiłem, że kiedykolwiek uda mi się go pokonać. Uznałem, że jestem najgorszym przypadkiem i nieczystość jest u mnie nieuleczalna. Nadzieję dało mi czasopismo „Miłujcie się!”, nadzieję wlała w moje serce dziewczyna. Dziś wiem, że to sam Chrystus do mnie przyszedł.

Z tym grzechem skończyłem w

sierpniu 2001 r. i czuję się teraz, jakbym był zawsze czysty. Mogę normalnie się rozwijać i pogłębiać moją miłość. Mam jeszcze problemy z lenistwem, ale skoro tyle osiągnąłem, to i ten problem niedługo pokonam. Każdego dnia doskonalę się coraz bardziej i solidnie przygotowuję się do małżeństwa. Pragnę wychować wspaniałych chrześcijan. Pragnę dać szczęście mojej przyszłej żonie. Kocham Pana Boga, kocham Kościół, kocham życie. Życie z Chrystusem daje mi tyle sił!

Rafał

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: