Articles for Christians at TrueChristianity.Info. „Klinika czystych serc” Christianity - Articles - Ruch Czystych Serc
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
„Klinika czystych serc”
   

Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr,
Miłujcie się! 3/2003 → Ruch Czystych Serc



„Po przeczytaniu artykułu o Ruchu Czystych Serc wiele myślałam i po kilku dniach refleksji postanowiłam wyjść ze swego egoizmu i zaufać Bogu przyrzekając leczyć się w Jego klinice Czystych Serc”, napisała Joasia.

Przyrzeczenie całkowitej abstynencji seksualnej aż do zawarcia sakramentu małżeństwa, jest w swej istocie poddaniem się długotrwałemu leczeniu, które prowadzi sam Pan Jezus w klinice Czystych Serc. Decydując się na przystąpienie do RCS oddajesz swoje serce Jezusowi, aby je leczył i uczył kochać. Czyste serce jest darem, którego trzeba pragnąć i o który trzeba prosić. Jezus pragnie udzielać tego daru każdemu pod jednym warunkiem, że będziemy chcieli ten dar przyjmować i starać się żyć zgodnie z jego wymaganiami. Ruch Czystych Serc (RCS) jest największą kliniką kardiologiczną w świecie, najwspanialszą szkołą miłości. W USA już 16 % dziewcząt i 10 % chłopców przystąpiło do tego ruchu, zadeklarowało się iść przez życie razem z Jezusem, poddając się cierpliwie kuracji leczenia przez modlitwę i sakramenty pokuty i Eucharystii. Również w Polsce ta Jezusowa rewolucja miłości staje się zjawiskiem coraz bardziej powszechnym. Wielu młodych ludzi z obrzydzeniem odrzuca natrętną propagandę nieczystości i pornografii. Pragną całym sercem zdobyć ten najwspanialszy cud świata, jakim jest radość czystej miłości. Dlatego w jednej z ankiet tak argumentują potrzebę zachowania czystości: Wspaniale jest być dziewicą; Seks tylko dla przyjemności uzależnia jak alkohol i narkotyki; Nie mam świra na punkcie seksu; Wszystko w swoim czasie; Przedmałżeński seks rujnuje współżycie w małżeństwie; Tylko gówniarze mogą być dumni z tego, że zaliczają dziewczyny; Im ktoś głupszy, tym bardziej się puszcza. Im bardziej się puszcza, tym staje się głupszy. Rozmawiać można z takim tylko o jednym; Najpiękniejszy dar dla współmałżonka to dziewicze serce i ciało; Z prądem płyną zdechłe ryby. Zdrowe – pod prąd; Chcę być szczęśliwy, ale szczęście to co innego niż przyjemność; Ciężki grzech zabija duszę; Najbardziej zależy mi na Panu Bogu. Seks? Świetnie! Po ślubie, jak Pan Bóg przykazał.

Pan Jezus zaprasza do kliniki Czystych Serc wszystkich bez wyjątku, dla Niego nie ma ludzi przegranych, których nie da się wyleczyć. Nigdy nie jest za późno na podjęcie decyzji poddania się kuracji w klinice Czystych Serc. Przystępując do RCS wybierasz życie razem z Jezusem, oddajesz Mu do leczenia swoje serce, poranione grzechami i zniewolone egoizmem, zobowiązujesz się powstawać

z każdego grzechu, przystępując do sakramentu pokuty, poddajesz się codziennej kuracji miłością Jezusa na modlitwie i częstej Eucharystii.

A oto fragmenty niektórych listów z deklaracjami przystąpienia do RCS:

 Jesteśmy parą kochających się młodych ludzi. Pragniemy podzielić się z Wami radością z odnalezienia prawdziwej miłości. Poznaliśmy się półtora roku temu i choć oboje byliśmy wierzący, na sprawy seksu mieliśmy swój własny pogląd. Czystość przedmałżeńska wydawała nam się niczym nieuzasadnionym anachronizmem. Nie widzieliśmy żadnego celu, żadnej istotnej przyczyny, dla której warto by było zachować wstrzemięźliwość. Sami stworzyliśmy sobie wygodną filozofię („przecież się kochamy”), usprawiedliwiającą nasze poczynania. Zaślepieni światem doznań erotycznych nawet nie zauważyliśmy, że coraz bardziej oddalamy się od Chrystusa. On jednak w swym nieskończonym miłosierdziu wytrwale pukał do naszych serc. Aż wreszcie usłyszeliśmy to kołatanie. Do porzucenia grzechu skłoniły nas słowa usłyszane podczas rekolekcji adwentowych. Zrozumieliśmy, w jakim zakłamaniu żyliśmy dotychczas i jak bardzo raniliśmy siebie nawzajem, a przede wszystkim Jezusa. Postanowiliśmy z Jego pomocą uzdrowić naszą miłość. Obecnie już czwarty miesiąc doświadczamy radości czystej miłości. Uczucie, które nas łączy, stało się głębsze i dojrzalsze. Umocniła się także nasza wiara. Staliśmy się otwarci na Słowo Boże i na drugiego człowieka. Często uczestniczymy w Eucharystii, przyjmujemy Komunię św., angażujemy się też aktywnie w działalność Duszpasterstwa Akademickiego. Aby jeszcze pełniej przeżywać naszą radość, pragniemy stać się członkami Ruchu Czystych Serc. Pragniemy wraz z Wami wspierać innych swoją modlitwą i sami także doznawać pokrzepienia. Chcemy wspólnie ocalać i głosić tak niepopularne dziś wartości jak czystość, wzajemny szacunek, odpowiedzialność za drugiego człowieka. Dziękujemy Wam za to, że jesteście i pozwalacie wciąż wierzyć, że świat wcale nie musi „stać na głowie”. Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie!
Pamiętamy w modlitwie” Ania i Maciek.

 „Chciałbym przystąpić do Ruchu Czystych Serc i dlatego złożyłem przyrzeczenie Panu Bogu, że dopiero po zawarciu związku małżeńskiego staniemy się wraz z moją przyszłą żoną jedno duszą i ciałem. I będzie to oddanie z czystej miłości” Janusz 21 lat. „Wobec wielkiej miłości jaką okazał mi Jezus, pragnę przystąpić do Ruchu Czystych Serc” Paweł.

 „Moje życie to jeden wielki grzech, ale postanowiłem to zmienić. Zacząłem chodzić do spowiedzi, nawet co tydzień. Teraz jest już dobrze. Moje życie nabiera sensu coraz bardziej, tzn. zawsze miało sens, ale dopiero teraz to dostrzegam. Z każdym dniem jestem coraz bliżej Jezusa Miłosiernego. Postanowiłem przyłączyć się do RCS. Wiem, że to nie będzie proste, ale wiem, że z Bogiem dam radę. Przyślijcie mi błogosławieństwo, abym mógł zawsze, kiedy na niego spojrzę, przypomnieć sobie, że to Bóg prowadzi mnie przez moje życie i uczy kochać czystym sercem” Paweł.

„Jestem świadoma, że czysta miłość jest trudną miłością, ale tylko taka miłość jest prawdziwa. „Błogosławieni czystego serca”. Mam dopiero 19 lat i wiem, że przede mną jeszcze długa droga do małżeństwa, ale chcę kochać mojego przyszłego męża i nasze dzieci miłością prawdziwą. Proszę więc o wpisanie mojego nazwiska do księgi RCS. Proszę o modlitwę, ja także zobowiązuję się modlić za Was” Ania.

„Pragnę z radością poinformować, że po przystąpieniu do sakramentu pokuty i przyjęciu Komunii św. odmówiłam modlitwę włączającą mnie do RCS. Długo zwlekałam z podjęciem tej decyzji, gdyż bałam się, że nie dam rady dotrzymać wszystkich postanowień. Teraz wiem, że muszę zaufać Bogu, bo tylko On mnie bezpiecznie poprowadzi przez życie i nauczy prawdziwej miłości” Monika.

 „Czytając artykuł „Ruch Czystych Serc” w nr. 5-2003 uświadomiłam sobie, iż jest to szansa dla mnie, którą daje mi sam Jezus. Długo się jednak zastanawiałam, bałam się niedotrzymania obietnicy i ten strach powodował, że nie mogłam podjąć decyzji. Ostatecznie jednak wygrał Jezus, zaufałam i przyjęłam Jego delikatne zaproszenie do włączenia się w RCS. Ponieważ jeszcze nie mam chłopaka, dlatego czasem czuję się samotna. Wtedy staram się dużo modlić i słuchać głosu Jezusa, który mówi mi, że On zawsze jest ze mną. Wielką pomocą jest dla mnie koronka do Bożego Miłosierdzia, którą chętnie odmawiam. Jezus jest dla mnie przyjacielem, przed którym wylewam łzy, szukam w nim ukojenia. Dotrzymuje mi kroku, okazuje swą ojcowską miłość. Często jednak boję się, że nie dam rady, stracę zaufanie, poddam się złym wpływom. Dlatego pragnę się całkowicie oddać Jezusowi, by razem z Nim iść przez życie, żyć zgodnie z Jego przykazaniami, zawsze powstawać z upadków. Jezus przecież nigdy mnie nie zawiedzie. Tylko razem z Nim będę zwycięsko walczyć ze złymi skłonnościami. Oddaję Mu moje serce, aby je napełniał miłością, uzdrawiał, oczyszczał. Nie chcę stracić tej szansy, którą daje mi Jezus i dlatego włączam się w RCS. Jezu, pozwól mi cie

Panie Jezu,

dziękuję Ci, że ukochałeś mnie miłością, która podnosi z największych upadków i leczy najboleśniejsze rany. Oczyść moje serce z wszelkiego zła, które nie pozwala mi doświadczać daru czystej miłości i cieszyć się nim. Oddaję Ci, Panie, moją pamięć, rozum, duszę, ciało wraz z moją płciowością i przyrzekam nie podejmować współżycia seksualnego do czasu przyjęcia sakramentu małżeństwa. Postanawiam nie czytać, nie kupować i nie oglądać czasopism, programów i filmów o treściach pornograficznych. Przyrzekam codziennie modlić się, czytać Pismo św., regularnie przystępować do sakramentu pokuty, często przyjmować Komunię świętą, oraz żyć według 10 zasad ABC Społecznej Krucjaty Miłości. Panie Jezu, bądź jedynym Panem mojego życia. Ucz mnie zdobywać umiejętność kontrolowania mojego popędu seksualnego i uczuć. Proszę Cię o pomoc, abym unikał (a) wszystkiego, co uzależnia i zniewala, a więc papierosów, alkoholu i narkotyków. Ucz mnie tak żyć i postępować, aby w moim życiu najważniejsza była miłość. Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami wiary do samego źródła Miłości, do Jezusa, abym zawsze tylko Jemu ufał (a) i wierzył (a).

Amen!

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: