Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Nasza miłość jest czysta Christianity - Articles - Ruch Czystych Serc
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Nasza miłość jest czysta
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 4/2003 → Ruch Czystych Serc



 Mam na imię Kasia i chcę przystąpić do Ruchu Czystych Serc. Jest to bardzo ważne dla nas obojga: dla mnie i dla mojego chłopaka, Dawida. Wiemy, jak ciężko jest się zmagać z własną pożądliwością, seksualnością i ze wszelkimi pokusami, które nas dopadają każdego dnia.

Znam Dawida już dosyć długo, od 2 lat spotykamy się we wspólnocie neokatechumenalnej, ale dopiero od trzech miesięcy jesteśmy razem i wspólnie ustaliliśmy, że chcemy utrzymać naszą relację przedmałżeńską w czystości. Pragniemy dochować czystości, aby w noc poślubną ofiarować siebie sobie nawzajem. Aby móc oddać swoje małżeństwo do końca Chrystusowi.

Wiemy, że intymne zbliżenia małżeńskie są rzeczą świętą, i chcemy do tej świętości lepiej się przygotować, a swoim świadectwem przekonać do czystości innych młodych ludzi. Dzięki niej nasza miłość jest piękniejsza. Ona z każdym dniem staje się dojrzalsza, cudowniejsza. Z niecierpliwością oczekujemy każdego spotkania, a każdy najmniejszy dowód miłości jest wspaniały, bo jest czysty. Przez takie relacje lepiej się poznajemy, szanujemy siebie nawzajem, troszczymy się o siebie i stajemy się za siebie odpowiedzialni. „Człowiek staje się odpowiedzialny za to, co oswoi” – to zdanie z Małego Księcia Antoine’a de Saint-Exupéry'ego.

Niezwykle trudne jest zmaganie się z pożądaniem, ale warto. Naprawdę warto. W ten sposób ubogaca się także nasza wiara. Stajemy się mniej egoistyczni, bardziej wytrwali, silniejsi, także duchowo, bo potrafimy oddać Bogu coś bardzo ważnego, coś, na czym nam bardzo zależy.

Pewnie wielu z was doświadczyło w swoim życiu oblubieńczej miłości Jezusa Chrystusa. Jak jest napisane w Pieśni nad Pieśniami: „Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki” (Pnp 8, 7). Bóg mimo wszystko, pomimo naszych grzechów, upadków, nie gorszy się nami, bo nas kocha miłością bezinteresowną. Nigdy nas nie zostawi, nie ześle na nas pokus, cierpień nad miarę naszych możliwości. Zawsze wie, ile jesteśmy w stanie wytrzymać, i zawsze ukazuje nam drogę, którą należy iść, lecz tę zakrywa nam grzech i nieczyste myśli. Dlatego musimy się modlić o czystość serca i umysłu.

Może wydaje Ci się, że Twoje życie jest tylko serią upadków, ale wystarczy, że zaufasz Jezusowi, uwierzysz w to, że On naprawdę może wszystko. Może przemienić Twoje życie. On chce dać Ci nową naturę. Naturę stworzoną na swój obraz i podobieństwo, abyś się stał(a) we wszystkim podobny do Niego. Tylko musisz Mu  na to pozwolić i zaprosić Go do swojego życia.

Jestem tego autentycznym przykładem. Wiele razy upadałam, grzeszyłam, a chęć bycia akceptowaną w nowej klasie doprowadziła mnie na samo dno. Ale Bóg postawił przede mną ludzi, którzy mi pomogli i wyrwali mnie ze złego towarzystwa. Pomimo dalszych moich upadków i zgorszenia wiem, że Jezus mnie kocha i nie jest zniecierpliwiony moimi ciągłymi grzechami. Zmienił całkowicie moje życie. Postawił na mojej drodze Dawida i będę Go za to wiecznie błogosławić. Wiem, że jeżeli Pan da nam założyć rodzinę – na wzór św. Rodziny z Nazaretu – to będziemy mogli radować się owocami naszej czystej miłości. To niesamowite, w jak kapitalny sposób Bóg przewiduje dla każdej i każdego z nas historię zbawienia.

Chcę wszystkich zachęcić do podjęcia trudnego zmagania, ale jakże obfitującego w owoce. Owoce czystej miłości. Przez to nasza wzajemna miłość może się tylko doskonalić. Pragniemy, by była ona odzwierciedleniem Chrystusowej, oblubieńczej miłości do Kościoła. Życzę Wam wszystkim, abyście podejmowali to zmaganie i wytrwali. Będę się o to modlić.
Kaśka

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: