Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Jak grudka błota Christianity - Articles - Ruch Czystych Serc
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Jak grudka błota
   

Autor: Świadectwo,
Miłujcie się! 3/2013 → Miłosierdzie Boże



W ostatnim czasie wraz z żoną otrzymaliśmy list od zakonnic ze Wspólnoty Sióstr Służebnic Bożego Miłosierdzia z Rybna. Jako członkowie Kręgu Miłosierdzia, zostaliśmy przez nie zaproszeni do odmawiania Koronki do miłosierdzia Bożego w intencji osoby, którą Jezus chce uratować. Intencja nawiązuje do obietnicy, jaką Jezus złożył na ręce św. siostry Faustyny: „Każdą duszę bronię w godzinie śmierci, jako swej chwały, która odmawiać będzie tę koronkę albo przy konającym inni odmówią – jednak odpustu tego samego dostępują. Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę, i poruszą się wnętrzności miłosierdzia Mojego, dla bolesnej męki Syna Mojego” (Dzienniczek św. Faustyny 811). „Gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny” (Dzienniczek św. Faustyny 1541).

Pierwsza moja reakcja na ów list była sceptyczna. Nawykłem do odmawiania Nowenny pompejańskiej, której niesamowita skuteczność wiąże się z ogromnym nakładem modlitwy różańcowej (trzy części różańca przez 54 dni z rzędu). Dzięki niej otrzymywaliśmy ogromne łaski nawrócenia oraz uzdrowień (w tym z nowotworów). A tu nagle nasze Siostry, powołując się na obietnicę Jezusa, przynaglają nas, by odmówiwszy jedną tyko koronkę, uzyskać dar znacznie przewyższający wszystkie fizyczne uzdrowienia – zbawienie duszy człowieka. Jak w takiej sytuacji nie dostrzec dysproporcji, a może nawet szczególnego rodzaju niesprawiedliwości? Takie były moje pierwsze odczucia po lekturze list z Rybna, choć wiedziałem, że i tak podejmę się takiej modlitwy.

Światło przyszło niebawem. Uświadomiłem sobie mianowicie, że moje obawy były wynikiem mojej ukrytej pychy: chciałem swojemu wysiłkowi przypisać Bożą łaskę. Uświadomiłem sobie, że zaproszenie nas do tak prostej modlitwy w tak ważnej intencji jest przebłyskiem geniuszu Bożego miłosierdzia. To jest istotą wiary chrześcijańskiej! Kto mógłby pomyśleć, że jego jedna odmówiona koronka uratuje życie wieczne człowieka? Może jakiś szaleniec?! Jezus chce, byśmy całkowicie Mu zaufali. Mówi: jeśli ty, nędza sama, odmówisz tę krótką modlitwę w intencji nieznanego ci umierającego człowieka, Ja go znajdę i zbawię! Tylko ufaj Mi! Ufaj Memu słowu! Mej obietnicy!

Jezus, uzdrawiając niewidomego, „splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na jego oczy” (Ewangelia wg św. Jana 9,6). Mógł jedynie pomyśleć, a to by się stało. Ale spodobało Mu się posłużyć grudką ziemi. Pragnie pyłu ziemi, żeby zrobić błoto. Błota, by uzdrowić człowieka! By przejrzał! My jesteśmy jak ta grudka ziemi. Sama w sobie zdaje się nie mieć wartości. Nasze modlitwy same w sobie są pustymi słowami. Bóg wchodzi w tę modlitwę! Bóg bierze ten pył. Uzdrawia i zbawia! Chwała Panu!

Georgom

Zamów w sklepie

sklep.milujciesie.org.pl

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany prenumeratą papierową kliknij tutaj

Zamów e-prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w grudniu 2015 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: