Chrześcijańska biblioteka. Katechizm Kościoła Katolickiego. Rozdział pierwszy: CZŁOWIEK JEST 'OTWARTY' NA BOGA (27-49). Chrześcijaństwo, katolicyzm, ortodoksja, protestantyzm. Katechizm Kościoła Katolickiego.
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Rozdział pierwszy: CZŁOWIEK JEST 'OTWARTY' NA BOGA (27-49)
   

Spis Treści: "Katechizm Kościoła Katolickiego"


Rozdział pierwszy

CZŁOWIEK JEST "OTWARTY" NA BOGA (CAPAX DEI)

I. Pragnienie Boga

27 Pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka, ponieważ został on stworzony przez Boga i dla Boga. Bóg nie przestaje przyciągać człowieka do siebie i tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście, których nieustannie szuka:

Osobliwą rację godności ludzkiej stanowi powołanie człowieka do uczestniczenia w życiu
Boga. Człowiek już od swego początku zapraszany jest do rozmowy z Bogiem: istnieje
bowiem tylko dlatego, że Bóg stworzył go z miłości i wciąż z miłości zachowuje, a żyje w
pełni prawdy, gdy dobrowolnie uznaje ową miłość i powierza się swemu Stwórcy - Sobór
Watykański II, konst. Gaudium et spes, 19.

28 W ciągu historii, aż do naszych czasów, ludzie w rozmaity sposób wyrażali swoje poszukiwanie Boga przez wierzenia i akty religijne (modlitwy, ofiary, kulty, medytacje itd.). Mimo niejednoznaczności, jaką one mogą w sobie zawierać, te formy wyrazu są tak powszechne, że człowiek może być nazwany istotą religijną.

On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą
powierzchnię ziemi. Określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga,
czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z
nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy (Dz 17, 26-28).

29 Człowiek może jednak zapomnieć o tej "wewnętrznej i życiodajnej łączności z Bogiem" - Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 19., może jej nie dostrzegać, a nawet wprost ją odrzucać. Źródła takich postaw mogą być bardzo zróżnicowane - Por. tamże, 19-21.: bunt przeciw obecności zła w świecie, niewiedza lub obojętność religijna, troski doczesne i bogactwa - Por. Mt 13, 22., zły przykład wierzących, prądy umysłowe wrogie religii, a wreszcie skłonność398 człowieka grzesznego do ukrywania się ze strachu przed Bogiem - Por. Rdz 3, 8-10. i do ucieczki przed Jego wezwaniem - Por. Jon 1, 3.

30 "Niech się weseli serce szukających Pana" (Ps 105, 3). Nawet jeśli człowiek może zapomnieć o Bogu lub Go odrzucić, to Bóg nie przestaje wzywać każdego człowieka, aby Go szukał, a dzięki temu znalazł życie i szczęście. Takie szukanie wymaga od człowieka całego wysiłku jego rozumu, prawości woli, "szczerego serca", a także świadectwa innych, którzy uczyliby go szukania Boga.

Jakże wielki jesteś, Panie, i godny, by Cię sławić. Wspaniała jest Twoja moc, a Twojej
Mądrości nikt nie zmierzy. Pragnie Cię sławić człowiek, cząstka Twego stworzenia, który
dźwiga swój śmiertelny los; nosi świadectwo swego grzechu i dowód tego, że Ty pysznym
się sprzeciwiasz. A jednak pragnie Cię sławić ta cząstka Twego stworzenia. Ty sam
sprawiasz, że znajduje on ukojenie w wielbieniu Ciebie. Stworzyłeś nas bowiem dla siebie
i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie - Św. Augustyn,
Confessiones, I, 1, 1.

II. Drogi prowadzące do poznania Boga

31 Człowiek stworzony na obraz Boga, powołany, by Go poznawać i miłować, szukając Boga, odkrywa pewne "drogi" wiodące do Jego poznania. Nazywa się je także "dowodami na istnienie Boga"; nie chodzi tu jednak o dowody, jakich poszukują nauki przyrodnicze, ale o "spójne i przekonujące argumenty", które pozwalają osiągnąć prawdziwą pewność.Punktem wyjścia tych "dróg" prowadzących do Boga jest stworzenie: świat materialny i osoba ludzka.

32 Świat: biorąc za punkt wyjścia ruch i stawanie się, przygodność, porządek i piękno świata, można poznać Boga jako początek i cel wszechświata.

Święty Paweł stwierdza w odniesieniu do pogan: "To bowiem, co o Bogu można poznać,
jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata
niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla
umysłu przez Jego dzieła" (Rz 1,19-20) - Por. Dz 14, 15. 17; 17, 27-28; Mdr 13, 1-9.

Święty Augustyn mówi: "Zapytaj piękno ziemi, morza, powietrza, które rozprzestrzenia
się i rozprasza; zapytaj piękno nieba... zapytaj wszystko, co istnieje. Wszystko odpowie
ci: Spójrz i zauważ, jakie to piękne. Piękno tego, co istnieje, jest jakby wyznaniem
(confessio). Kto uczynił całe to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny (Pulcher), nie
podlegający żadnej zmianie?" - Św. Augustyn, Sermones, 241, 2: PL 38, 1134.

33 Człowiek: zadaje sobie pytanie o istnienie Boga swoją otwartością na prawdę i piękno, swoim zmysłem moralnym, swoją wolnością i głosem sumienia, swoim dążeniem do nieskończoności i szczęścia. W tej wielorakiej otwartości dostrzega znaki swojej duchowej duszy. "Zaród wieczności, który w sobie nosi, jest niesprowadzalny do samej tylko materii" - Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 18; por. 14. - jego dusza może mieć początek tylko w Bogu.

34 Świat i człowiek świadczą o tym, że nie mają w sobie ani swej pierwszej zasady, ani swego ostatecznego celu, ale uczestniczą w Bycie samym w sobie, który nie ma ani początku, ani końca. W ten sposób tymi różnymi "drogami" człowiek może dojść do poznania istnienia rzeczywistości, która jest pierwszą przyczyną i ostatecznym celem wszystkiego, "a którą wszyscy nazywają Bogiem" - Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, I, 2, 3.

35 Władze człowieka uzdalniają go do poznania istnienia osobowego Boga. Aby jednak człowiek mógł zbliżyć się do Niego, Bóg zechciał objawić mu się i udzielić łaski, by mógł przyjąć to objawienie w wierze. Dowody na istnienie Boga mogą jednak przygotować człowieka do wiary i pomóc mu stwierdzić, że wiara nie sprzeciwia się rozumowi ludzkiemu.

III. Poznanie Boga według nauczania Kościoła

36 "Święta Matka Kościół utrzymuje i naucza, że naturalnym światłem rozumu ludzkiego można z rzeczy stworzonych w sposób pewny poznać Boga, początek i cel wszystkich rzeczy" - Sobór Watykański I: DS 3004; por. Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 6.. Bez tej zdolności człowiek nie mógłby przyjąć Objawienia Bożego. Człowiek posiada tę zdolność, ponieważ jest stworzony "na obraz Boży" - Por. Rdz 1, 27.

37 W konkretnych warunkach historycznych, w jakich się znajduje, człowiek napotyka jednak wiele trudności w poznaniu Boga za pomocą samego światła rozumu:

Umysł ludzki zasadniczo mógłby o własnych siłach dojść do prawdziwego i pewnego
poznania tak jedynego osobowego Boga, który przez swoją Opatrzność czuwa nad
światem i nim rządzi, jak i prawa naturalnego, które Stwórca wypisał w naszych duszach.
Skuteczne i owocne wykorzystanie za pomocą rozumu tych wrodzonych zdolności
natrafia jednak w praktyce na liczne przeszkody. Prawdy dotyczące Boga oraz relacji
między Bogiem i ludźmi przekraczają w sposób absolutny porządek rzeczy podpadających
pod zmysły i gdy powinny one wyrazić się w czynach i kształtować życie, wymagają od
człowieka poświęcenia i wyrzeczenia się siebie. Rozum ludzki natomiast w poszukiwaniu
takich prawd napotyka trudności wynikające z wpływu zmysłów i wyobraźni oraz ze złych
skłonności spowodowanych przez grzech pierworodny. Sprawia to, że w tych dziedzinach
ludzie łatwo sugerują się błędem lub przynajmniej niepewnością w tym, czego nie chcą
uznać za prawdę - Pius XII, enc. Humani generis: DS 3875..

38 Z tego powodu człowiek potrzebuje światła Objawienia Bożego nie tylko wtedy, gdy chodzi o to, co przekracza możliwości jego zrozumienia, lecz także,"by nawet prawdy religijne i moralne, które same przez się nie są niedostępne rozumowi, w obecnym stanie rodzaju ludzkiego mogły być poznane przez wszystkich w sposób łatwy, z zupełną pewnością i bez domieszki błędu" - Tamże: DS 3876; por. Sobór Watykański I: DS 3005; Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 6; św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, I, 1, 1.

IV. Jak mówić o Bogu?

39 Broniąc zdolności rozumu ludzkiego do poznania Boga, Kościół wyraża swoją ufność w możliwość mówienia o Bogu wszystkim ludziom i z wszystkimi ludźmi. Przekonanie to stanowi podstawę jego dialogu z innymi religiami, z filozofią i nauką, a także z niewierzącymi i ateistami.40 Ponieważ nasze poznanie Boga jest ograniczone, ograniczeniom podlega również nasz język, którym mówimy o Bogu. Nie możemy określać Boga inaczej, jak tylko biorąc za punkt wyjścia stworzenie, i to tylko według naszego ludzkiego, ograniczonego sposobu poznania i myślenia.

41 Wszystkie stworzenia noszą w sobie pewne podobieństwo do Boga, w szczególny sposób człowiek - stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Różnorodne doskonałości stworzeń (ich prawda, dobro, piękno) odzwierciedlają więc nieskończoną doskonałość Boga. Dlatego też możemy Go określać na podstawie doskonałości Jego stworzeń, "bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę" (Mdr 13, 5).

42 Bóg przewyższa wszelkie stworzenia. Trzeba zatem nieustannie oczyszczać nasz język z tego, co ograniczone, obrazowe i niedoskonałe, by nie pomieszać "niewypowiedzianego, niepojętego, niewidzialnego i nieuchwytnego" - Liturgia św. Jana Chryzostoma, Anafora. Boga z naszymi ludzkimi sposobami wyrażania. Słowa ludzkie pozostają zawsze nieadekwatne wobec tajemnicy Boga.

43 Mówiąc w ten sposób o Bogu, nasz język ujawnia wprawdzie swój ludzki charakter, ale w istocie odnosi się do samego Boga, chociaż nie może Go wyrazić w Jego nieskończonej prostocie. Trzeba bowiem pamiętać, że "gdy wskazujemy na podobieństwo między Stwórcą i stworzeniem, to zawsze niepodobieństwo między nimi jest jeszcze większe" - Sobór Laterański IV: DS 806., i że "mówiąc o Bogu, nie możemy określić, kim On jest, ale wyłącznie kim nie jest i jakie miejsce zajmują inne byty w stosunku do Niego" - Św. Tomasz z Akwinu, Summa contra gentiles, I, 30..

W skrócie

44 Człowiek ze swej natury i powołania jest istotą religijną. Wychodząc od Boga i
zdążając do Boga, człowiek tylko wtedy żyje życiem w pełni ludzkim, gdy w sposób wolny
przeżywa swoją więź z Bogiem.

45 Człowiek został stworzony do życia w komunii z
Bogiem, w którym znajduje swoje szczęście. "Gdy przylgnę do Ciebie całym sobą,
skończy się wszelki ból i wszelki trud. Moje życie będzie życiem prawdziwym, całe
napełnione Tobą" - Św. Augustyn, Confessiones, X, 28, 39..

46 Gdy człowiek słucha orędzia stworzeń i głosu swego sumienia, może osiągnąć
pewność co do istnienia Boga, Przyczyny i Celu wszystkiego.

47 Kościół naucza, że jedynego i prawdziwego Boga, naszego Stwórcę i Pana, można poznać
w sposób pewny przez pośrednictwo Jego dzieł, za pomocą naturalnego światła
rozumu - Por. Sobór Watykański I: DS 3026.

48 Możemy rzeczywiście określać Boga, opierając się na różnorodnych doskonałościach
stworzeń, podobnych do Boga nieskończenie doskonałego, nawet jeśli nasz ograniczony
język nie wyczerpuje Jego tajemnicy.

49 "Stworzenie bez Stwórcy zanika" - Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 36..
Dlatego wierzący czują się przynaglani przez miłość Chrystusa, by nieść światło Boga
żywego tym, którzy Go nie znają lub odrzucają.


Spis Treści: "Katechizm Kościoła Katolickiego"

Pobierz: "Katechizm Kościoła Katolickiego"

Źródło: www.zaufaj.com


W górę

Poleć tę stronę znajomemu!

Przeczytaj teraz: